Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'modlicie'

Total found: 34
Drogie dzieci! W tym czasie łaski ponownie wzywam was do modlitwy. Dziatki, módlcie się o jedność chrześcijan, aby wszyscy byli jednym sercem. Jedność naprawdę zagości wśród was kiedy będziecie się modlili i przebaczali. Nie zapominajcie: miłość zwycięży jedynie kiedy się modlicie i wasze serce się otwiera. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Rozważanie do orędzia

Drogie dzieci! Dzisiaj również wzywam was abyście krótkimi i żarliwymi modlitwami wypełnili swój dzień. Gdy się modlicie wasze serce jest otwarte, a Bóg was kocha szczególną miłością i daje wam szczególne łaski. Dlatego wykorzystajcie ten czas łaski i ofiarujcie go Bogu bardziej niż kiedykolwiek dotychczas. W czasie nowenn, pośćcie i wyrzekajcie się, aby szatan był daleko od was, a łaska wokół was. Jestem blisko was i oręduję przed Bogiem za każdym z was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Rozważanie do orędzia

Drogie dzieci! Również dziś wzywam was, abyście mieli więcej zaufania do mnie i mojego Syna. On zwyciężył przez swoją śmierć i zmartwychwstanie i wzywa was, abyście przeze mnie byli częścią Jego radości. Dziatki, wy nie widzicie Boga, lecz jeśli się modlicie odczujecie Jego bliskość. Jestem z wami i oręduję przed Bogiem za każdym z was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Również dziś wzywam was módlcie się, módlcie się, módlcie się. Dziatki, gdy się modlicie jesteście blisko Boga, a On daje wam pragnienie wieczności. To jest czas, kiedy możecie mówić więcej o Bogu i więcej czynić dla Boga. Dziatki, dlatego się nie opierajcie, ale pozwólcie by Bóg was zmieniał i wszedł do waszego życia. Nie zapominajcie, że podążacie drogą ku wieczności. Dlatego dziatki pozwólcie, by Bóg was prowadził tak jak pasterz swe stado. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Rozważanie do orędzia

Drogie dzieci! Biegacie, pracujecie, gromadzicie, ale bez błogosławieństwa. Nie modlicie się! Dziś wzywam was, abyście zatrzymali się przed stajenką i pomyśleli o Jezusie, którego również dziś wam daję, aby was błogosławił i pomógł wam zrozumieć, że bez niego nie macie przyszłości. Dlatego, dziatki, oddajcie swoje życie w ręce Jezusa, aby was prowadził i strzegł od wszelkiego zła. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Rozważanie do orędzia

Drogie dzieci! W tym czasie, gdy w szczególny sposób modlicie się i prosicie o moje wstawiennictwo, wzywam was dziatki, módlcie się, abym poprzez wasze modlitwy mogła wam pomóc, aby jak najwięcej serc otworzyło się na moje orędzia. Módlcie się w moich intencjach. Jestem z wami i oręduję przed moim Synem za każdym z was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! W tym czasie w szczególny sposób wzywam was: módlcie się sercem. Dziatki, dużo mówicie, a mało się modlicie. Czytajcie, medytujcie Pismo Święte i niech słowa w nim napisane będą dla was życiem. Zachęcam was i kocham, abyście w Bogu znaleźli swój pokój i radość życia. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Z wielką nadzieją w sercu również dziś wzywam was do modlitwy. Dziatki, jeśli się modlicie jesteście ze mną i poszukujecie woli mego Syna i żyjecie nią. Bądźcie otwarci i żyjcie modlitwą i w każdej chwili niech będzie ona zaczynem i radością waszej duszy. Jestem z wami i za wszystkimi oręduję przed moim synem Jezusem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie?
Drogie dzieci! Dziś, w szczególny sposób wzywam was do modlitwy. Dziatki, módlcie się, abyście zrozumieli kim jesteście i dokąd powinniście iść. Nieście dobrą nowinę bądźcie ludźmi nadziei. Bądźcie miłością dla tych wszystkich, którzy są bez miłości. Dziatki, wszystkim będziecie i [wszystko] zrealizujecie jedynie jeśli się modlicie i będziecie otwarci na wolę Bożą, na Boga, który was pragnie prowadzić ku życiu wiecznemu. Jestem z wami i codziennie oręduję za wami przed moim Synem Jezusem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! W tym czasie łaski wszystkich was wzywam do nawrócenia. Dziatki, mało kochacie, jeszcze mniej się modlicie. Jesteście zagubieni i nie wiecie co jest waszym celem. Weźcie krzyż, patrzcie na Jezusa i idźcie za Nim. On wam się daje [aż] po śmierć na krzyżu, bo was kocha. Dziatki, wzywam was, powróćcie do modlitwy sercem, abyście w modlitwie znaleźli nadzieję i sens waszego życia. Jestem z wami i modlę się za was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Duch Święty, przez Ojca Niebieskiego, uczynił Mnie Matką, Matką Jezusa, i przez to samo także waszą Matką. Dlatego przychodzę was posłuchać, by otworzyć przed wami moje matczyne ręce, bym dać wam swoje Serce i wezwać, abyście pozostali ze Mną, bo z wysokości krzyża Mój Syn powierzył was Mnie. Niestety, wiele moich dzieci nie poznało miłości mojego Syna, wielu nie chce Go poznać. O, dzieci moje, o jakże źle czynią ci, którzy muszą widzieć lub tłumaczyć sobie, aby uwierzyć. Dlatego wy, dzieci moje, apostołowie moi, w ciszy swojego serca słyszcie głos mojego Syna, by wasze serce było Jego domem, by nie było ciemne i zmęczone, ale oświecone światłością mojego Syna. Poprzez wiarę szukajcie nadziei, bo wiara jest życiem duszy. Na nowo was wzywam: módlcie się – módlcie się, byście żyli wiarą w pokorze, pokoju ducha i oświeceni światłością. Dzieci moje, nie starajcie się od razu pojąć wszystkiego, bo i Ja nie wszystko pojmowałam, ale kochałam i wierzyłam w Boskie słowa, które mój Syn wypowiadał – On, którzy był Pierwszym Światłem i Początkiem Odkupienia. Apostołowi mojej miłości – wy, którzy się modlicie, składacie z siebie ofiarę, kochacie – nie sądźcie, wy idźcie i szerzcie prawdę, słowa mojego Syna, Ewangelię, bo wy jesteście żywą Ewangelią, wy jesteście promieniami światłości mojego Syna. Mój Syn i Ja będziemy przy was, dodając wam odwagi i doświadczając was. Dzieci moje, zawsze proście o błogosławieństwo tych, jedynie tych, których ręce pobłogosławił mój Syn – waszych pasterzy. Dziękuję wam.
Drogie dzieci,wy, którzy staracie się każdy dzień swojego życia ofiarować mojemu Synowi, wy którzy próbujecie żyć z Nim, wy którzy się modlicie i poświęcacie, wy jesteście nadzieją w tym niespokojnym świecie.Wy jesteście promieniami światłości mojego Syna – żywą Ewangelią, a moimi miłymi apostołami mojej miłości. Mój Syn jest z wami. On jest z tymi, którzy o Nim myślą, którzy się modlą, ale również On cierpliwie czeka na tych, którzy Go nie znają. Dlatego więc wy, apostołowie mojej miłości, módlcie się sercem, a poprzez uczynki ukazujcie miłość mojego Syna. To jest dla was jedyna nadzieja, i to jest jedyna droga do życia wiecznego. Ja, jako Matka, jestem tu z wami. Wasze modlitwy skierowane do mnie, są dla mnie najpiękniejszymi różami miłości. Nie mogę nie być tutaj, gdzie czuję zapach róż i dziękuję wam.
Drogie dzieci,zwracam się do was jako wasza Matka, Matka sprawiedliwych. Matka tych, którzy kochają i cierpią, Matka świętych. Moje dzieci, wy też możecie być świętymi, to od was zależy. Świętymi są ci, którzy bezgranicznie miłują Ojca Niebieskiego, ci którzy miłują Go ponad wszystko. Dlatego, moje dzieci, starajcie się zawsze stawać się coraz lepszymi. Jeśli staracie się być dobrymi, możecie stać się świętymi, choćbyście nawet tak o sobie nie myśleli. Jeśli zaś myślicie, że jesteście dobrzy, brak wam pokory, a pycha oddala was od świętości. W tym niespokojnym świecie, pełnym zagrożeń, wasze ręce, apostołowie mojej miłości, powinny być złożone do modlitwy i gotowe do uczynków miłosierdzia. Natomiast mnie, moje dzieci, składajcie w darze różaniec, róże, które tak bardzo kocham. Moimi różami są wasze modlitwy sercem tworzone, a nie wyrecytowane tylko ustami. Moimi różami są wasze dzieła, efekt modlitwy, wiary i miłości. Mój Syn, kiedy był mały, mówił mi, że będę mieć wiele dzieci, które będą mi przynosić dużo róż. Nie pojmowałam Go. Teraz wiem, ze to wy jesteście tymi dziećmi, wy, którzy składacie mi róże, kiedy ponad wszystko miłujecie mojego Syna, kiedy modlicie się sercem, kiedy pomagacie najuboższym. To są moje róże. To jest wiara, która sprawia, że w życiu wszystko czyni się z miłością, nie znając pychy, zawsze w gotowości do przebaczenia, nigdy nie osądzając. Trzeba zawsze starać się zrozumieć swego brata. Dlatego, apostołowie mojej miłości, módlcie się za tych, którzy nie potrafią kochać, za tych, którzy was nie kochają. Za tych, którzy wyrządzili wam zło, za tych, którzy nie doświadczyli miłości mojego Syna. Moje dzieci, tego właśnie od was wymagam i zapamiętajcie: modlić się to znaczy kochać i przebaczać. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, z macierzyńskiej miłości wzywam was, byście czystym i otwartym sercem, w pełnym zaufaniu, odpowiedzieli na wielką miłość mojego Syna. Ja znam wielkość Jego miłości. Ja nosiłam Go w sobie, (nosiłam) hostię w sercu, światłość i miłość świata. Moje dzieci,zwracanie się do was przeze mnie, też jest znakiem miłości i czułości Ojca Niebieskiego. To wielki uśmiech mojego Syna, pełen miłości, to jest zaproszenie do życia wiecznego. Krew mojego Syna z miłości została za was przelana. Ta drogocenna krew jest dla waszego zbawienia, na życie wieczne. Ojciec Niebieski stworzył człowieka do życia wiecznego. Nie jest bowiem możliwe, abyście umarli, wy, którzy poznaliście miłość mojego Syna i którzy Go naśladujecie. Życie zwyciężyło! Mój Syn żyje! Dlatego, moje dzieci, apostołowie mojej miłości, niech wam wskazuje drogę modlitwa, sposób życia mojego Syna, w jego najbardziej wzniosłej formie. Moje dzieci, wtedy gdy staracie się żyć słowami mojego Syna, też się modlicie. Gdy kochacie ludzi, których spotykacie, szerzycie miłość mojego Syna. To miłość otwiera wrota raju. Moje dzieci od początku modliłam się za Kościół, zatem i was, apostołów mojej miłości, wzywam do modlitwy za Kościół i jego sługi, za tych, których mój Syn powołał. Dziękuję wam.
   




Dla porównanii z innou językovou verzijou

Aby Bóg żył w waszych sercach, musicie kochać.

`