Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'potrafią'

Total found: 4
Drogie dzieci! Cieszę się z powodu was wszystkich, którzy jesteście w drodze do świętości i proszę was, pomóżcie swoim świadectwem tym, którzy nie potrafią żyć święcie. Dlatego, drogie dzieci, niechaj wasza rodzina będzie miejscem, gdzie się rodzi świętość. Pomóżcie wszystkim, żeby żyli w świętości, a przede wszystkim waszej własnej rodzinie. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci, jestem z wami i nie odstępuję od was. Pragnę, byście poznali mojego Syna. Pragnę, aby wszystkie dzieci były ze mną w życiu wiecznym. Pragnę, abyście odczuli radość pokoju i byście dostąpili wiecznego zbawienia. Modlę się, abyście pokonali ludzkie słabości. Proszę mojego Syna, by was obdarzył czystym sercem. Drogie moje dzieci, jedynie czyste serca potrafią znosić krzyż i potrafią ponieść ofiary za te wszystkie grzechy, którymi był obrażany Ojciec Niebieski i którymi nadal jest obrażany, bo oni Go nie poznali. Modlę się, abyście poznali światłość prawdziwej wiary, które jedynie z modlitwy czystych serc pochodzi. Wtedy wszyscy, którzy was otaczają, odczują miłość mojego Syna. Módlcie za tych, którzy zostali wybrani przez mojego Syna i którzy was prowadzą ku zbawieniu. Powstrzymajcie się od wydawania wszelkich sądów. Dziękuję wam.
Matka Boża pobłogosławiła obecnych i przyniesione dewocjonalia.
Drogie dzieci! Również dziś wzywam was, abyście swoje powołanie przeżyli w modlitwie. Teraz, jak nigdy dotąd, Szatan chce zagłuszyć człowieka i jego duszę zaraźliwym wiatrem nienawiści i niepokoju. W wielu sercach nie ma radości, bo nie ma Boga ani modlitwy. Nienawiść i wojna rosną z dnia na dzień. Dziatki, wzywam was, abyście z zachwytem zaczęli od nowa drogę świętości i miłości, bowiem z tego powodu przyszłam do was. Razem bądźmy miłością i przebaczeniem dla tych, którzy potrafią i chcą kochać jedynie miłością ludzką, a nie tą niezmierną miłością Bożą, do której wzywa was Bóg. Dziatki, niech nadzieja na lepsze jutro będzie zawsze w waszym sercu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci,zwracam się do was jako wasza Matka, Matka sprawiedliwych. Matka tych, którzy kochają i cierpią, Matka świętych. Moje dzieci, wy też możecie być świętymi, to od was zależy. Świętymi są ci, którzy bezgranicznie miłują Ojca Niebieskiego, ci którzy miłują Go ponad wszystko. Dlatego, moje dzieci, starajcie się zawsze stawać się coraz lepszymi. Jeśli staracie się być dobrymi, możecie stać się świętymi, choćbyście nawet tak o sobie nie myśleli. Jeśli zaś myślicie, że jesteście dobrzy, brak wam pokory, a pycha oddala was od świętości. W tym niespokojnym świecie, pełnym zagrożeń, wasze ręce, apostołowie mojej miłości, powinny być złożone do modlitwy i gotowe do uczynków miłosierdzia. Natomiast mnie, moje dzieci, składajcie w darze różaniec, róże, które tak bardzo kocham. Moimi różami są wasze modlitwy sercem tworzone, a nie wyrecytowane tylko ustami. Moimi różami są wasze dzieła, efekt modlitwy, wiary i miłości. Mój Syn, kiedy był mały, mówił mi, że będę mieć wiele dzieci, które będą mi przynosić dużo róż. Nie pojmowałam Go. Teraz wiem, ze to wy jesteście tymi dziećmi, wy, którzy składacie mi róże, kiedy ponad wszystko miłujecie mojego Syna, kiedy modlicie się sercem, kiedy pomagacie najuboższym. To są moje róże. To jest wiara, która sprawia, że w życiu wszystko czyni się z miłością, nie znając pychy, zawsze w gotowości do przebaczenia, nigdy nie osądzając. Trzeba zawsze starać się zrozumieć swego brata. Dlatego, apostołowie mojej miłości, módlcie się za tych, którzy nie potrafią kochać, za tych, którzy was nie kochają. Za tych, którzy wyrządzili wam zło, za tych, którzy nie doświadczyli miłości mojego Syna. Moje dzieci, tego właśnie od was wymagam i zapamiętajcie: modlić się to znaczy kochać i przebaczać. Dziękuję wam.
   




Dla porównanii z innou językovou verzijou

Aby Bóg żył w waszych sercach, musicie kochać.

`