Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'mieć'

Total found: 29
Drogie dzieci! Dziś was wzywam: módlcie się o pokój! Porzućcie egoizm i żyjcie orędziami, które wam daję. Bez nich nie możecie zmienić swojego życia. Żyjąc modlitwą będziecie mieć pokój. Żyjąc w pokoju odczujecie potrzebę dawania świadectwa, bo odkryjecie Boga, o którym teraz myślicie, że jest daleko. Dlatego, dziatki, módlcie się, módlcie się, módlcie się i pozwólcie Bogu, by wszedł do waszych serc. Powróćcie do postu i spowiedzi, abyście zwyciężyli zło w was i wokół was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:20 i trwało 10 minut. Następnie Jakov przekazał orędzie:
Drogie dzieci! Dziś w ten dzień łaski, w szczególny sposób wzywam was, byście modlili się o pokój. Dzieci, przyszłam tu jako Królowa Pokoju i tyle razy wzywałam was, abyście się modlili o pokój. Lecz wasze serca dzieci są niespokojne. Grzech wam przeszkadza, abyście w pełni otworzyli się na łaskę i pokój, które Bóg pragnie wam darować. Dzieci moje, abyście żyły pokojem, musicie najpierw mieć pokój w waszych sercach i w pełni być oddani Bogu i Jego woli. Nie szukajcie pokoju i radości w rzeczach ziemskich, bo to wszystko jest przemijające. Dążcie do prawdziwego miłosierdzia i pokoju, które przychodzą jedynie od Boga i tylko tak, wasze serca będą wypełnione prawdziwą radością i tylko w ten sposób będziecie mogli stać się świadkami pokoju w tym niespokojnym świecie. Jestem waszą matką i oręduję za każdym z was przed moim Synem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci, Zwracam się do was jako matka, prostymi słowami, lecz pełnymi miłości i troski o swoje dzieci, które zostały mi powierzone przez mojego Syna. Natomiast mój Syn, który jest z wiecznej teraźniejszości, On przemawia do was słowami życia i zasiewa miłość w otwartych sercach. Dlatego proszę was, apostołowie mojej miłości, miejcie otwarte serca zawsze gotowe do miłosierdzia i przebaczenia. Przez mojego Syna zawsze przebaczycie bliźnim, gdyż będzie w was pokój. Moje dzieci, troszczcie się o swoją duszę, gdyż to jest jedyne co do was należy. Zapominacie o ważności rodziny. Rodzina nie powinna być miejscem bólu i cierpienia, lecz miejscem zrozumienia i czułości. Rodziny, które próbują żyć według mojego Syna, żyją we wzajemnej miłości. Kiedy mój Syn był jeszcze mały, mówił mi, że wszyscy ludzie są braćmi. Zatem zapamiętajcie, apostolowie mojej miłości, że wszyscy ludzie, których spotykacie, rodzina, są braćmi w moim Synu. Moje dzieci, nie traćcie czasu na rozmyślanie o przyszłości i nie zamartwiajcie się. Troszczie się jedynie o to jak dobrze przeżyć każdą chwilę według woli mojego Syna, a będziecie mieć pokój. Moje dzieci, nigdy nie zapominajcie o modlitwie za swoich pasterzy. Módlcie się, aby oni mogli wszystkich ludzi zaakceptować jako swoje dzieci i by w moim Synu stali się dla nich ojcami duchowymi. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, patrząc na was wszystkich, zgromadzonych wokół mnie, swojej Matki, widzę wiele czystych dusz, poszukujących miłości i pociechy, której nikt im nie daje. Widzę również tych, którzy czynią zło, gdyż nie mają dobrych przykładów. Nie poznali mojego Syna. To dobro, które jest milczące, szerzy się poprzez czyste dusze i jest siłą podtrzymującą ten świat. Jest wiele grzechów ale jest też miłość. Mój Syn posyła wam mnie, Matkę, tę samą dla was wszystkich, abym nauczyła was miłować, byście zrozumieli, że jesteście braćmi. Pragnę wam pomóc. Apostołowie mojej miłości, wystarczy żywe pragnienie wiary i miłości, a mój Syn je przyjmie, lecz musicie być godni, mieć dobrą wolę i otwarte serce. Mój Syn przychodzi do otwartych serc. Ja, jako Matka pragnę, abyście jak najlepiej poznali mojego Syna, Boga zrodzonego z Boga, abyście poznali wielkość Jego miłości, której tak bardzo potrzebujecie. On wziął na siebie wasze grzechy, uzyskał dla was odkupienie, a w zamian żąda byście się wzajemnie miłowali. Mój Syn jest miłością. On, nie czyniąc różnicy, kocha wszystkich ludzi ze wszystkich krajów i narodów. Gdybyście, moje dzieci, żyli miłością mojego Syna, Jego Królestwo już byłoby na ziemi. Dlatego więc apostołowie mojej miłości, módlcie się. Módlcie się, aby mój Syn i Jego miłość była jak najbliżej was, abyście stali się przykładem miłości i pomogli tym wszystkim, którzy nie poznali mojego Syna. Nigdy nie zapominajcie, że mój Syn w Trójcy Świętej jedyny, kocha was. Miłujcie swoich pasterzy i módlcie się za nich. Dziękuję wam.
Drogie dzieci,zwracam się do was jako wasza Matka, Matka sprawiedliwych. Matka tych, którzy kochają i cierpią, Matka świętych. Moje dzieci, wy też możecie być świętymi, to od was zależy. Świętymi są ci, którzy bezgranicznie miłują Ojca Niebieskiego, ci którzy miłują Go ponad wszystko. Dlatego, moje dzieci, starajcie się zawsze stawać się coraz lepszymi. Jeśli staracie się być dobrymi, możecie stać się świętymi, choćbyście nawet tak o sobie nie myśleli. Jeśli zaś myślicie, że jesteście dobrzy, brak wam pokory, a pycha oddala was od świętości. W tym niespokojnym świecie, pełnym zagrożeń, wasze ręce, apostołowie mojej miłości, powinny być złożone do modlitwy i gotowe do uczynków miłosierdzia. Natomiast mnie, moje dzieci, składajcie w darze różaniec, róże, które tak bardzo kocham. Moimi różami są wasze modlitwy sercem tworzone, a nie wyrecytowane tylko ustami. Moimi różami są wasze dzieła, efekt modlitwy, wiary i miłości. Mój Syn, kiedy był mały, mówił mi, że będę mieć wiele dzieci, które będą mi przynosić dużo róż. Nie pojmowałam Go. Teraz wiem, ze to wy jesteście tymi dziećmi, wy, którzy składacie mi róże, kiedy ponad wszystko miłujecie mojego Syna, kiedy modlicie się sercem, kiedy pomagacie najuboższym. To są moje róże. To jest wiara, która sprawia, że w życiu wszystko czyni się z miłością, nie znając pychy, zawsze w gotowości do przebaczenia, nigdy nie osądzając. Trzeba zawsze starać się zrozumieć swego brata. Dlatego, apostołowie mojej miłości, módlcie się za tych, którzy nie potrafią kochać, za tych, którzy was nie kochają. Za tych, którzy wyrządzili wam zło, za tych, którzy nie doświadczyli miłości mojego Syna. Moje dzieci, tego właśnie od was wymagam i zapamiętajcie: modlić się to znaczy kochać i przebaczać. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, jestem matką was wszystkich, dlatego nie bójcie się, ponieważ słyszę wasze modlitwy, wiem, że mnie poszukujecie i dlatego modlę się za was do Mojego Syna - Mojego Syna, który jest zjednoczony z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym Pocieszycielem, Mojego Syna prowadzącego dusze do Królestwa, z którego przyszedł, Królestwa Pokoju i Światłości. Moje dzieci, została wam dana wolność, abyście dokonali wyboru, ale jako matka proszę was, żebyście wybrali wolność do [czynienia] dobra. Wy, z czystymi i prostymi duszami pojmujecie - nawet jeśli czasami nie rozumiecie słów - i czujecie, co jest prawdą.

Moje dzieci, nie porzucajcie prawdy i prawdziwego życia, by naśladować to fałszywe. Dzięki prawdziwemu życiu Królestwo Niebieskie wchodzi do waszych serc, a jest to Królestwo Pokoju, Miłości i Harmonii. Wtedy, moje dzieci, nie będzie też egoizmu, który oddala was od Mojego Syna. Będzie za to miłość i zrozumienie bliźnich. Ponieważ zapamiętajcie, ponownie wam to powtarzam, modlić się to znaczy także kochać innych [ludzi], bliźnich i dawać im siebie. Kochajcie i dawajcie w imię Mojego Syna, wtedy On będzie działał w was, dla was. Moje dzieci, nieustannie myślcie o Moim Synu, kochajcie Go bezgranicznie, a będziecie mieć prawdziwe życie, które pozostanie na wieczność. Dziękuję wam apostołowie mojej miłości.
Drogie dzieci! Kiedy do mnie jako matki przychodzicie z czystymi i otwartymi sercami, wiedzcie, że was słucham, dodaję wam odwagi, pocieszam was i przede wszystkim wstawiam się za wami przed swoim Synem. Wiem, że pragniecie mieć mocną wiarę i wyrazić ją we właściwy sposób. To, czego mój Syn oczekuje od was, to szczera, mocna i głęboka wiara – wtedy każdy sposób, w który ją wyrażacie, jest słuszny. Wiara jest przepiękną tajemnicą, którą zachowuje się w sercu. Ona istnieje między Ojcem Niebieskim i wszystkimi jego dziećmi, można ją poznać po owocach i po miłości, którą ma się do wszystkich Bożych stworzeń. Apostołowie mojej miłości, dzieci moje, zaufajcie mojemu Synowi. Pomóżcie wszystkim moim dzieciom poznać Jego miłość. Wy jesteście moją nadzieją – wy, którzy staracie się szczerze kochać mojego Syna. W imię miłości, dla waszego zbawienia zgodnie z wolą Ojca Niebieskiego i dzięki mojemu Synowi jestem tutaj pośród was. Apostołowie mojej miłości, niech wraz z modlitwą i ofiarą wasze serca będą oświecone miłością i światłością mojego Syna. Niech ta światłość i miłość oświeca wszystkich tych, których spotykacie, i przywraca ich mojemu Synowi. Jestem z wami. W szczególny sposób jestem przy waszych pasterzach. Swoją matczyną miłością oświecam ich i zachęcam ich, by rękami pobłogosławionymi przez mojego Syna błogosławili cały świat. Dziękuję wam.
Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:41 i trwało do 13:46.
Moje dzieci, jako matka, jako Królowa Pokoju wzywam was, abyście przyjęli mojego Syna, by mógł obdarzyć was pokojem duszy, aby mógł was obdarzyć tym, co jest sprawiedliwe, co jest dla was dobre. Moje dzieci, mój Syn was zna. On żył jak człowiek, a jednocześnie jak Bóg. Cudowne życie. Ludzkie ciało – Boski duch. Dlatego, moje dzieci, gdy mój Syn patrzy na was swoimi Bożymi oczami, przenika do waszych serc. Jego łagodne, ciepłe spojrzenie w waszym sercu szuka siebie. Czy może siebie odnaleźć, moje dzieci? Przyjmijcie Go, a momenty bólu i cierpienia staną się momentami błogości. Przyjmijcie Go i będziecie mieć pokój w duszy, będziecie go szerzyć wszystkim dookoła, a tego teraz najbardziej potrzebujecie. Posłuchajcie mnie, moje dzieci. Módlcie się za pasterzy, za tych, których ręce pobłogosławił mój Syn. Dziękuję wam.
Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:23 i trwało do 13:27.
Drogie dzieci, dzięki miłosiernej miłości Bożej jestem z wami. I dlatego jako matka wzywam was, byście wierzyli w miłość. Miłość, która jest zjednoczeniem z moim Synem. [Poprzez] miłość pomagacie innym [ludziom], by otworzyli swoje serca, by poznali mego Syna i Go pokochali. Dzieci moje, miłość sprawia, że mój Syn swoją łaską oświeca wasze serca, wzrasta w was i daruje wam pokój. Dzieci moje, jeśli żyjecie miłością, jeśli żyjecie moim Synem, będziecie mieć pokój i będziecie szczęśliwi. W miłości jest zwycięstwo. Dziękuję wam!
   




Dla porównanii z innou językovou verzijou

Aby Bóg żył w waszych sercach, musicie kochać.

`